GPZK

Grand Prix Zaprzyjaźnionych Kół. Istnieje od 2011 roku. Skupia coraz więcej wędkarzy np. z kół Bychawa, Bełżyce, Opole Lubelskie, Chodel, Annopol, Poniatowa. A istnieje dzięki zaangażowaniu miłośników sportowego wędkarstwa i rzecz jasna sponsorom. Wędkarstwo sportowe jest dyscypliną sportową, a każda dyscyplina sportowa zrzesza ogrom miłośników. I jak każda dyscyplina sportowa propaguje aktywność fizyczną, co jest bardzo istotne w czasach gdy świat wirtualny próbuje zastąpić nam świat realny. Dlatego najważniejszym naszym celem jest propagowanie i krzewienie aktywności fizycznej. Nasze zaangażowanie i wsparcie sponsorów pozwala przekuwać sympatyków w aktywnych uczestników. Mnogość imprez podtrzymuje sportowego ducha i propaguje aktywność.

O realiach: wiedząc, że nasz rząd nie wspiera wystarczająco takiej dziedziny jak sport, a nawet marginalizuje, tu cytat:   „Jeśli ktoś ma hobby, musi sobie znaleźć sponsora” – mówi wędkarzom minister sportu Joanna Mucha. Mało tego nawet najbardziej utytułowani zawodnicy reprezentanci Polski w wędkarstwie dla minister sportu nie są sportowcami. Więc nie czekamy, że rządzący zmienią zdanie. Działamy i dużo czasu poświęcamy by pozyskać sponsorów bo nie można promować aktywności nic nie robiąc. Na szczęście nasza aktywność jest doceniana przez  naszych sponsorów, za co zawsze serdecznie im dziękujemy. To też bardzo dynamiczne firmy, osoby i sympatia nawet do samego zjawiska aktywności pomaga nam wzajemnie się promować. Bo naszym mottem jest „Aktywność realna, lepsza niż wirtualna”.

gpzk3gpzk2gpzk